Są perfumiarskie szlagiery, o których nie wypada nic nie wiedzieć. Takie męskie perfumy to dzieło wybitnych, utalentowanych „nosów” i efekt długiej pracy nad kompozycją zapachową. To także flakony-gadżety i marki-symbole, które od lat zaskakują wypuszczaniem na rynek perfumiarskich perełek. Poznaj męskie perfumy, które na stałe weszły do kanonu kultowych zapachów.
Grey Vetiver od Toma Forda
Te męskie perfumy miały swoją premierę w 2006 roku i od tamtego czasu ich zapach jest inspiracją dla innych perfumiarzy oraz wzorem nienachalnej, naturalnej elegancji. Kuszą one nie tylko po mistrzowsku zbalansowaną kompozycją, ale też flakonem – z powodzeniem może być on ozdobą nowoczesnej łazienki. Jego kształt i ryflowana faktura nawiązują do modernistycznej architektury lat 20. i 30. XX wieku. Co zamknięto w tej stylowej, szklanej buteleczce?
Perfumy te urzekają lekkim, nieco melancholijnym ziołowo-cytrusowym początkiem. Tworzy go trio złożone z kwiatów pomarańczy, grejpfruta oraz szałwii. Jego serce pachnie poszyciem leśnym – to efekt mocnego akordu oleju z jagód. Woń ta jest podkreślona przez zapach irysów i gałki muszkatołowej. Natomiast na samym końcu tej kompozycji znajduje się las. Tworzą go zapachy mchu dębowego, drzew i żywiczny akord bursztynu.
Terre d’Hermès od Hermès
Terre d’Hermès to klasyczna kompozycja, której zapach pozwala poczuć się bliżej natury.
Marka Hermès ma swoje korzenie w XIX wieku, a założyciel tej francuskiej firmy zajmował się produkcją akcesoriów do jazdy konnej. Odbiło się to na zapachach oraz flakonach, w których znajdują się dziś produkowane perfumy. To kompozycje inspirowane naturą, ziemią, ziołami oraz ukryte w stylowych, jedynych w swoim rodzaju buteleczkach. Perfumy Terre d’Hermès, które weszły na rynek w 2016 roku, znajdują się we flakonie inspirowanym butelką podróżną. Ma on charakterystyczny korek i ćwiek.
Natomiast w jego wnętrzu znajduje się istna poezja wśród perfumiarskich kompozycji. Perfumy Terre d’Hermès otwiera cytrusowy akord grejpfruta i pomarańczy, ale zaraz potem czuć charakterystyczną dla tej marki ziołowo-drzewną nutę wetywerii, podkręconej pieprzem i złagodzonej wonią pelargonii. Natomiast tło dla tej symfonii zapachowej stanowi łagodny zapach cedru, benzoesu i kojącej paczuli.
Born In Roma Intense Uomo od Valentino
Mimo że te perfumy miały swoją premierę w 2023 roku, śmiało można je już nazwać kultowymi. Ten zapach od marki założonej przez włoskiego projektanta szokuje i zdumiewa – jednak w pozytywnym tych słów znaczeniu. Born In Roma Intense Uomo znajdują się w butelce o charakternym designie. To flakon, który wygląda niczym ponakłuwanym ćwiekami.
Te perfumy od Valentino to kompozycja w stylu fougère. Składają się na nią drzewno-ziołowe akordy. Mimo że tworzą go tylko 3 nuty zapachowe – wanilia, lawenda i wetyweria, są one tak połączone, że w kompozycji tej czuć ziemię, mocny, ziołowy aromat i słodko-leśny zapach.
Te kultowe męskie perfumy to zapachowe rarytasy i nowoczesny, perfumiarski kanon. Dlatego jeśli szukasz zapachu dla siebie, to wiesz, z czego wybierać – pamiętaj, że klasyka zawsze się obroni i pasuje do każdej okazji.
